poniedziałek, 16 maja 2016

Tam gdzie Słońce nigdy nie zachodzi cz.1

Moi najmilsi :*** Zapraszam na coś specjalnego :D


Szła powoli, błoto chlapało pod podeszwami czarnych balerinek brudząc jej nogi. Woda lała się z nieba strumieniami rozmazując idealny makijaż i mocząc i tak mokra sukienkę na grubych ramiączkach. Długie blond włosy wcześniej ułożone w eleganckiego koka, teraz mokre i roztrzepane zaczesała dłonią do tyłu by nie zasłaniały jej widoku. Mimo chłodu jaki panował i ulewy która spadła znienacka nie zatrzymywała się ani na moment. Chciała dotrzeć na wyznaczone miejsce, gdzie mogłaby odpocząć od tego wszystkiego co ją spotkało. 
Szła jeszcze z kilka minut gdy ujrzała wielką mosiężną bramę, przeszła przez nią bez najmniejszego wahania i krętymi alejkami brnęła do celu swojej wędrówki. Mijała dziesiątki marmurowych płyt i pomników ale nie zwracała na nie najmniejszej uwagi. Jak w transie włóczyła nogami i pustym wzrokiem patrzyła w dal. Po minięciu kolejnej alejki weszła w głąb marmurowych płyt i zatrzymała się przed jedną z nich. Nie patrząc na błoto jakie zebrało się pod jej nogami opadła na nie kolanami i tępo wpatrywała się w nagrobek. Przychodziła tu rzadko. Nigdy nie mogła się przemóc by zaglądać tu częściej niż dwa razy do roku ale dziś zapragnęła się tu znaleźć. 
Co z tego, że padało? Co z tego że była 2 w nocy? Co z tego, że miasto w którym przebywała było niebezpieczne szczególnie po zmroku? Co z tego? 
Ona chciała tu być. Teraz. W tym momencie. W nocy. Wtedy, gdy nikogo innego tu nie będzie. Wtedy, gdy jest tu tylko ona i setki nagrobków, w tym jeden dla niej tak bardzo wyjątkowy. 
Nie bała się. I najprawdopodobniej nigdy nie okazywała strachu z powodu znajdywania się w takim miejscu, o takiej porze. Lubiła ciemność. Lubiła samotność. Lubiła tę roztaczająca się wokoło niej pustkę. Jedyne czego nie lubiła to cmentarzy. Ale dzisiaj wręcz musiała się tu znaleźć. Chciała się znaleźć właśnie w tym miejscu. Właśnie przy tym nagrobku. 
Przetarła dłonią napis na marmurowej płycie i pustym wzrokiem patrzyła w niego przez jakiś czas. Nie potrafiła do tej pory pojąć jakim cudem kobieta tu spoczywająca się znalazła  w tym miejscu. Pod ziemią. Martwa. 
-Minęło już prawie siedem lat, mamo.-wyszeptała cicho i rozsiadła się na zimnej, mokrej i błotnistej ziemi, jednocześnie niszcząc i brudząc sukienkę i odkryte nogi.
Spojrzała w czarnej jak smoła niebo z którego nadal lały się kroplę deszczu ale już w mniejszych ilościach. Opuściła głowę i znowu skupiła wzrok na nagrobku. 
-Chyba udało mi się w końcu uwolnić od pewnego ciężaru, mamo. Ale wątpię czy byłabyś ze mnie dumna, gdybyś nadal przy mnie była. Chodź może gdyby tak było, nigdy nie doszło by do takiej sytuacji.-powiedziała opanowanym głosem.-Od juta wszystko się zmieni. Nie wiem czy na lepsze. Może tak, może nie. Wiem tylko, że zmieni się wszystko.-powiedziała i podniosła się z ziemi. Chwilę jeszcze obserwowała ściekające kroplę wody po zimnym, czarnym nagrobku, po czym odwróciła się na pięcie i skierowała się ku wyjściu z tego ponurego miejsca. 
Nawet nie zauważyła, że od kiedy tylko weszła na teren cmentarza była obserwowana przez chłopaka, który także poczuł potrzebę by znaleźć się w tym miejscu o tej porze. Z ciekawością obserwował blondwłosą dziewczynę i z sekundy na sekundę jego ciekawość rosła. Gdy tylko opuściła cmentarz chłopak skierował swoje kroki ku nagrobkowi, który odwiedziła dziewczyna. Zatrzymał się przed nim, wyciągną telefon i poświecił by ujrzeć napis na grobie.
Laila Heartfilia




Dobra kochani mamy początek. :D Od razu zapowiadam, że będzie kilka części i pod koniec maja lub na początek czerwca wracamy do głównego opowiadania.  Byłabym wdzięczna za wasze opinie :*** 
Do następnego :*

10 komentarzy:

  1. świetne!
    uwazam,ze bardzo dobrym pomyslem jest odpoczecie od glownej historii
    bardzo ladnie wszystko opisane i ogolnie jestem pod wrozeniem caloksztaltu pierwszej czesci.
    jest to tez tajemnicza notka,a ja takie lubie,wiec mi sie podoba,a nawet bardzo
    przesylam duuuzo weny,pozdrawiam i z wielka niecierpliwoscia czekam na druga część

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Wielkie :D Cieszę się, że Ci się spodobało :)

      Usuń
  2. pod notką z rozdzialem dziewiątym,w komentarzu zamiescilam link do mijego bloga,jak byś chciala poczytac to zapraszam i zachęcam do komentowania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam zapisane i jak tylko znajdę chwilkę od razu wezmę się za czytanie i komentowanie :)

      Usuń
    2. kiedy cos napiszesz?
      chce wiedziedziec co bedzie dalej!!! : )

      Usuń

  3. Przepraszam, że tak to długo trawa ale mam egzaminy i zostaje po godzinach jeszcze w pracy :/
    Kolejna część jest już w połowie napisana :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda już sierpień a nie ma rozdziału, zaciekawiła historia. Już tu nie zajrzę:c bo i tak nic nie ma a raz na trzy dni sprawdzam. A tu nieprzyjemny widok braku nowego rozdziału. Żartuje ale proszę dodaj rozdział, bo opowiadanie jest ekstra:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej sorki ale nie miałam czasu nawet, żeby wejść i dodać kawałek kolejnego rozdziału. Ale od dzisiaj mam urlop i na bank już dzisiaj pojawi się kolejna część :D

      Usuń