czwartek, 12 listopada 2015

Prolog

Na polanie, gdzieś niedaleko najbliższego miasteczka , odpoczywała pewna osoba.  

Młoda dziewczyna należała do tych bardziej urokliwych ludzi, którzy w prezencie od życia dostali to co najbardziej pożądane przez innych, czyli urodę.
Delikatna cera bez żadnych niedoskonałałości, odpowiedni wzrost, figura z zaokrągleniami tam gdzie powinny one być, długie i proste nogi, piękne, zdrowe blond włosy sięgające do połowy pleców oraz brązowe oczy, przypominające kolorem czekoladę z charakterystycznym błyskiem, który przyciągał innych.

Leżała pod drzewem i z nikłym uśmiechem przyglądała się błękitnemu niebu, które było pozbawione chmur. Ciemny płaszcz, który wcześniej miała na sobie leżał zmiętolony obok niej, a plecak, który miała przy sobie pełnił rolę poduszki.

Dziewczyna odpoczywała przed dotarciem do celu. Od kilku dni była w podróży, a jej obecnym celem było miasteczko, oddalone o kilka kilometrów.
Uśmiechnęła się szeroko trzymając pomięty w dłoni list od przyjaciela z dzieciństwa. Mimo że pismo miało z dobrych kilka lat, dziewczyna zawsze miała go przy sobie. Przypominał on jej o ludziach, którzy się o nią troszczą i zawsze może na nich liczyć. Nawet po tylu latach.
Westchnięcie wydobyło się z zaróżowionych ust dziewczyny, po czym ona sama powoli i mozolnie podniosła się z zielonej trawy, otrzepując przy tym ubranie z niewidzialnego kurzu. Chwyciła płaszcz i naciągnęła go na siebie, ubierając następnie na głowę kaptur. Prychnęła ze złości wygładzając jego czarny materiał i chowając pod spód blond kosmyki. Narzuciła plecak na ramie i powolnym krokiem, nucąc pod nosem jakąś tylko sobie znaną melodię, ruszyła w kierunku miasta.

-To będzie ciekawe miejsce.-usłyszała w głowie znany głos.
-Bardzo ciekawe. -uśmiech przyozdobiła zasłonięta przez kaptur twarzyczkę idącej przed siebie dziewczyny.
















Startujemy !!!!!!! Prolog za nami :d
Komentujcie, hejtujcie, chwalcie... każdy komentarz... nawet te negatywne opinie są motywacją do dalszego pisania i wstawiania rozdziałów. 

Buziaczki :**** I do następnej ♥♥♥

8 komentarzy:

  1. Fajnie się zapowiada :3
    Ten przyjaciel z dzieciństwa oraz ta osoba pod koniec, to Natsu...co ? XD
    Przesyłam dużo weny, czekam na pierwszy rozdział i pozdrawiam ^-^

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki ^^
    To tajemnica .. przynajmniej na chwilę obecną ^^
    Wszystko wyjdzie w kolejnych częściach.
    Zdradzić mogę tyle, że Natsu i Lucy widzieli się do tej pory tylko raz w życiu :d

    OdpowiedzUsuń
  3. Błagam pisz dalej. Ponieważ jestem mega zaciekawiona dalszą historią. A piszesz świetnie. Weny życzę. ^-^ :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale takie małe pytanko. Kiedy będzie następny rozdział?😇

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale takie małe pytanko. Kiedy będzie następny rozdział?😇

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki ^^
    Następny rozdział będzie w czwartek albo piątek :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Juuuuuupiii :d w końcu!!!!
    Endzi skarbie kiedy zamierzałaś mi jędzo powiedzieć, że wznowiłaś bloga?!!??!
    Czemu ja o tym nic nie wiem?!?!?!?!
    A tak po za to ciekawie się zaczyna :****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lolu!!!! Kochanie:D Nic nie mówiłam bo nie pytałaś :*

      Usuń