Na polanie, gdzieś niedaleko najbliższego miasteczka ,
odpoczywała pewna osoba.
Młoda dziewczyna należała do tych bardziej urokliwych ludzi,
którzy w prezencie od życia dostali to co najbardziej pożądane przez innych,
czyli urodę.
Delikatna cera bez żadnych niedoskonałałości, odpowiedni wzrost,
figura z zaokrągleniami tam gdzie powinny one być, długie i proste nogi, piękne,
zdrowe blond włosy sięgające do połowy pleców oraz brązowe oczy, przypominające
kolorem czekoladę z charakterystycznym błyskiem, który przyciągał innych.
Leżała pod drzewem i z nikłym uśmiechem przyglądała się błękitnemu
niebu, które było pozbawione chmur. Ciemny płaszcz, który wcześniej miała na
sobie leżał zmiętolony obok niej, a plecak, który miała przy sobie pełnił rolę
poduszki.
Dziewczyna odpoczywała przed dotarciem do celu. Od kilku dni była
w podróży, a jej obecnym celem było miasteczko, oddalone o kilka kilometrów.
Uśmiechnęła się szeroko trzymając pomięty w dłoni list od
przyjaciela z dzieciństwa. Mimo że pismo miało z dobrych kilka lat, dziewczyna
zawsze miała go przy sobie. Przypominał on jej o ludziach, którzy się o nią
troszczą i zawsze może na nich liczyć. Nawet po tylu latach.
Westchnięcie wydobyło się z zaróżowionych ust dziewczyny, po czym
ona sama powoli i mozolnie podniosła się z zielonej trawy, otrzepując przy tym
ubranie z niewidzialnego kurzu. Chwyciła płaszcz i naciągnęła go na siebie,
ubierając następnie na głowę kaptur. Prychnęła ze złości wygładzając jego
czarny materiał i chowając pod spód blond kosmyki. Narzuciła plecak na ramie i
powolnym krokiem, nucąc pod nosem jakąś tylko sobie znaną melodię, ruszyła w
kierunku miasta.
-To będzie ciekawe miejsce.-usłyszała w głowie znany głos.
-Bardzo ciekawe. -uśmiech
przyozdobiła zasłonięta przez kaptur twarzyczkę idącej przed siebie dziewczyny.
Startujemy !!!!!!! Prolog za nami :d
Komentujcie, hejtujcie, chwalcie... każdy komentarz... nawet te negatywne opinie są motywacją do dalszego pisania i wstawiania rozdziałów.
Buziaczki :**** I do następnej ♥♥♥
Fajnie się zapowiada :3
OdpowiedzUsuńTen przyjaciel z dzieciństwa oraz ta osoba pod koniec, to Natsu...co ? XD
Przesyłam dużo weny, czekam na pierwszy rozdział i pozdrawiam ^-^
Dzięki ^^
OdpowiedzUsuńTo tajemnica .. przynajmniej na chwilę obecną ^^
Wszystko wyjdzie w kolejnych częściach.
Zdradzić mogę tyle, że Natsu i Lucy widzieli się do tej pory tylko raz w życiu :d
Błagam pisz dalej. Ponieważ jestem mega zaciekawiona dalszą historią. A piszesz świetnie. Weny życzę. ^-^ :)
OdpowiedzUsuńAle takie małe pytanko. Kiedy będzie następny rozdział?😇
OdpowiedzUsuńAle takie małe pytanko. Kiedy będzie następny rozdział?😇
OdpowiedzUsuńDzięki ^^
OdpowiedzUsuńNastępny rozdział będzie w czwartek albo piątek :D
Juuuuuupiii :d w końcu!!!!
OdpowiedzUsuńEndzi skarbie kiedy zamierzałaś mi jędzo powiedzieć, że wznowiłaś bloga?!!??!
Czemu ja o tym nic nie wiem?!?!?!?!
A tak po za to ciekawie się zaczyna :****
Lolu!!!! Kochanie:D Nic nie mówiłam bo nie pytałaś :*
Usuń